Maria Pinińska-Bereś
Z listu do krytyka (1993)
Droga X.!
Byłam na kobiecym sympozjum w Wiedniu. Uczestniczyły artystki i teoretyczki. Zapoznano nas z dokonaniami sztuki kobiet okresu dojrzewania samoświadomości.
A więc fakty artystyczne pojawiają się w latach 70-tych, lata 60-te to początki ruchu kobiecego (trzecia fala). Podziwialiśmy zabrązowione dzieła i nazwiska sceny kobiecej. I tu poczułam się cokolwiek dziwnie, zaczęłam liczyć. Moje Stoły z elementami ciała kobiecego jako daniem konsumpcyjnym pojawiają się w 1968 roku. Sztandarowe dzieło ruchu Dinner Party Judy Chicago jest datowane na lata 1974-1979!
W 1980 roku A. Kostołowski napisał, że wyprzedziłam moją sztuką dokonania zachodnich enklaw alternatywnych (kobiece postawy w twórczości). Nie za bardzo chciałam mu wtedy wierzyć.
Dziś widzę, że istotne u mnie było otwarcie „rezerwuaru z kobiecością”, a więc forma wynika z aktywności kobiecej, doświadczeń wynikających z kobiecej opcji, nie ujawnianych, wstydliwie chowanych, tuszowanych.
Forma była i pozostaje najważniejszą. Istotnym było sięgnięcie do kobiecego sposobu formowania dzieła. Z tkaniny szytej, wypychanej, modelowanej. Powstaje miękka rzeźba. Malowana na różowo. I różowy sztandar – sztandar kobiecości, tej dotąd pogardzanej. I to wszystko po perfekcyjnych studiach rzeźby u X. Dunikowskiego. Jak silna była determinacja!
Dzisiaj moja sztuka ma wymiar egzystencjalny. To poprzez moją sztukę stałam się wolniejsza i silniejsza. Wyzwoliłam siebie!
Chciałabym dodać, że ta droga zaczęła się około połowy lat 60-tych. Wtedy powstały Gorsety. W starych szpargałach znalazłam parę linijek, które dziś mogę uznać za drogowskaz:
Gorsety realne
Gorsety mentalne
Przez wieki towarzyszą kobiecie
ograniczają
deformują
ciało, psyche
ciała odchodzą
przemijają
gorsety zostają
gorset babki
prababki
praprababki
klatki młodych ciał
klatki gorących serc
umysłu
wyobraźni
poprzez wieku więzi
gorset krzyk z mroku
(1965)
Pozdrawia Twoja M.
2.XI.1993