Jerzy Bereś
Chleb malowany czarno
11 XI 1968
Galeria Krzysztofory, Kraków
Opis manifestacji:
Normalnie funkcjonująca kawiarnia w Krzysztoforach. Autor siedzi przy dużym stole stojącym w rogu kawiarni, razem z kilkoma członkami Grupy Krakowskiej oraz gośćmi przybyłymi z Czechosłowacji. Jest wśród nich rzeźbiarz Wladimir Preclik. W pewnym momencie wstaje i podchodzi do stojącego obok, wolnego okrągłego stolika. Zdejmuje marynarkę i koszulę. Rozebrany do połowy wyjmuje z torby powróz, chleb, nóż, farbę, pędzel i gazetę codzienną. Kładzie to wszystko na stoliku. Pętlę powrozu nakłada na szyję i lekko ją zaciska. Drugi koniec powrozu przywiązuje do gwoździa w ścianie. Następnie siada przy stoliku, gazetę odkłada na krzesło. Kroi chleb i każdą kromkę starannie maluje czarną farbą. Pomalowane kromki układa na stoliku w kształt okręgu. Bierze i przegląda codzienną gazetę. Nagle wydaje ostry okrzyk „dość tego”. Energicznie zrywa pętlę z szyi, owija ją w gazetę i mocnym ciosem wbija nóż w drewniany blat, przytwierdzając pakiet na środku stolika. Zwraca się następnie do zebranych w kawiarni i prosi o kwiat. Ktoś podaje czerwoną różę. Autor odwiązuje sznur z haka w ścianie i tym końcem przywiązuje różę do rękojeści noża wbitego w stolik.
Fot. Jacek Stokłosa