przedwiośnie 1991

Galeria Wieża Ciśnień, Konin

akcja wykonana w ramach Pierwszych Spotkań Sztuki Aktywnej

Maria Pinińska-Bereś:

Był to czas, gdy powstawały moje okna-obiekty. Napisałam wiersz Kobieta w oknie i dopiero co ukradziono z Galerii Krzysztofory Okno i demony.

Miniakcja: przed ścianą wisiało oszklone okno. Wchodzę w tę przestrzeń między oknem i ścianą, ubrana na biało, w swoją tradycyjną, długą suknię. W ręku trzymam literę „w” w różowym kolorze. Na ramie u góry okna znajduje się napis „Kobieta”, a na dolnej części ramy napis „oknie”. Rozpoczynam monolog, powtarzając słowa „kobieta w” i równocześnie szukając właściwego miejsca na szybie dla litery „w”. Wypowiadam wielokrotnie te słowa w różnych spontanicznych tonacjach, aż znajduję właściwe miejsce dla ruchomej litery „w”. Wtedy wypowiadam całe zdanie „Kobieta w oknie” i przyklejam w znalezionym miejscu literę. Na wystawie okno zostało uzupełnione o zdjęcie „Kobiety w oknie” z literą „w” w ręce.

Fot. Leszek Krutulski