Maria Pinińska-Bereś
Kobieta z drabiną
18 października 1995
Galeria Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki, Kraków,
Akcja wykonana w ramach X Spotkań Krakowskich
Maria Pinińska-Bereś:
Szanowny Panie,
Mój performance będzie miał nazwę Kobieta z drabiną i trwać będzie około 10, 15 minut. Będę potrzebowała drewnianej drabiny, możliwie lekkiej, niewysokiej, abym ją mogła udźwignąć, a także niewielkiego młotka. Będę musiała wbić gwóźdź w ścianę.
***
Przed ścianą stoi drabina. Ubrana na biało, w słomkowym kapeluszu na głowie, z różową torebeczką, podchodzę do drabiny. Wchodzę na pierwszy stopień. Z torebki wyciągam różową szminkę do ust i lusterko, po pomalowaniu ust (sygnał, co to za przedmiot piszący) piszę na ścianie słowo „kobieta”. Po zejściu na ziemię wyciągam z torebki różową wstążkę do włosów i wiążę kokardę na drabinie. Następnie przesuwam drabinę, ponownie na nią wchodzę, tym razem trochę wyżej i na ścianie piszę literę „z”. Schodzę i po przeciwnej stronie drabiny wiążę różową kokardę. Ponownie przesuwam drabinę, wchodzę na nią jeszcze wyżej i na ścianie piszę „drabiną”. Schodzę i wiążę jeszcze jedną różową kokardę. Po raz ostatni przesuwam drabinę i po wzięciu do ręki młotka i gwoździa, wchodzę na nią wysoko. Wbijam w ścianę gwóźdź, zdejmuję kapelusz i wieszam na gwoździu. Po zejściu na ziemię wiążę na drabinie ostatnią kokardę. Następnie wypowiadam do międzynarodowej publiczności po francusku, niemiecku i angielsku słowa, jakie zostały po polsku napisane na ścianie: „Kobieta z drabiną”. Udekorowana drabina pozostała pod ścianą z napisem i kapeluszem. Na wystawie powieszono jeszcze zdjęcie z akcji.
Fot. Paweł Chawiński