Maria Pinińska-Bereś
Przenośny pomnik pt. „Miejsce”
13 września 1979
Świeszyno koło Miastka
praca zrealizowana podczas pleneru artystycznego
Maria Pinińska-Bereś:
Na plenerze w Świeszynie, w pięknej okolicy — jezioro otoczone wzgórzami pokrytymi narzutowymi kamieniami, z naturalną roślinnością — postanawiam ustawić pomnik przenośny jako hołd naturze. Przenośny, aby nie niszczył krajobrazu, stawiany jako akt afirmacji. Został napisany, a następnie zrealizowany program z uzasadnieniem:
1. cztery drągi (różowo malowane) wieńczył u góry baldachim z napisem różowym w kole „Jest takie miejsce na ziemi”.
2. w obrębie wbitych drągów zostało ułożone siano w formie kopczyka, przykryte lnianą tkaniną, taką jak baldachim. Na rogach tkanina została ustabilizowana kamieniami.
3. w środku została namalowana różowa kropka.
W wybranym, lekko wyniesionym miejscu, wieje silny wiatr. Baldachim wzdyma się, a słupy w napięciu drżą, wydając dziwny dźwięk. Następuje dramatyczna próba sił z wiatrem, a właściwie z huraganem; po pierwszych niepowodzeniach pomnik wychodzi z niej zwycięsko, jego baldachim przemienia się w czaszę napiętą jak żagiel, wydętą sztywno przez całe dnie z wieńcem napisu „Jest takie miejsce na ziemi”. Pomnik stał parę dni, następnie został rozebrany.
Była w nim cała historia przemyśleń nad zagadnieniem pomnika, odrzucenia już przed wielu laty tej możliwości jako niezgodnej z duchem czasu, czasu, kiedy zaczynamy cenić relikty przyrody, a odwracamy się z niechęcią od betonów, bloków obciosanych równo, czy w groszek, czy w inny wzorek. Pomnik przenośny jako akt afirmacji natury nie niszczy otoczenia, gdyż nie ingeruje w nie, jego czas obecności jest krótki, zostaje zdemontowany i może być postawiony w innym miejscu, jeżeli taka potrzeba i temperatura zaistnieje.